WZZ Sierpień 80
  • Start
  • Aktualności
    • Wszystkie
    • Aktualności z kraju
    • Komunikaty prasowe
    • TU I TERAZ
  • Związek
    • Władze
    • Skąd jesteśmy
    • Komisje zakładowe
  • Załóż związek
    • Jak założyć związek
    • Statut
  • Galeria
    • Zdjęcia
    • Wideo
  • Prasa
  • Kontakt

Aktualności

  • Aktualności
  • Aktualności z kraju
  • Konflikt na Ukrainie może skumulować...
Aktualności z kraju
28.01.2022 r.
Konflikt na Ukrainie może skumulować nasze problemy z surowcami i energią.

GÓRNICTWO  |  
Polska jest w ogromnej mierze uzależniona od dostaw wyrobów do produkcji hutniczej ze Wschodu. Od 60 do 80 proc. stali i wyrobów stalowych pochodzi u nas, w zależności od asortymentu, z importu zza wschodniej granicy - podkreśla w rozmowie z portalem WNP.PL Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80.  i zwraca uwagę, że podobnie źle wygląda sytuacja z surowcami energetycznymi.

cC9baPymy-usw0H41cXlbQsqIa6l.jpg

Potencjalny konflikt zbrojny na Ukrainie nie pozostałby bez wpływu na kwestie energetyczneFot. Reuters

Jerzy Dudała
 

  • Zdaniem Ziętka z wielu powodów możemy mieć w najbliższym czasie problemy z utrzymaniem łańcuchów dostaw i elementów, z których korzystają państwa europejskie, w tym Polska.
  • To już nie chodzi tylko o problemy związane z pandemią koronawirusa i brakiem elementów do produkcji na przykład w przemyśle motoryzacyjnym.
  • Ale chodzi również o kłopoty, jakie mogą się wiązać z potencjalnym konfliktem zbrojnym na Ukrainie.
     

Nasilenie problemów
- Chodzi przede wszystkim o dostawy surowców, a więc między innymi wyrobów do produkcji hutniczej - zaznacza w rozmowie z portalem WNP.PL Bogusław Ziętek. - Polska jest w ogromnej mierze uzależniona od dostaw tych produktów ze Wschodu. Od 60 do 80 proc. stali i wyrobów stalowych pochodzi u nas, w zależności od asortymentu, z importu zza wschodniej granicy. Całkiem niedawno o mało co nie doszło do skandalu, ponieważ najtańszą stal, którą mogliśmy wykorzystać do budowy muru na granicy z Białorusią, oferowała nam właśnie Białoruś. Na szczęście udało się nam tego uniknąć. Ale w dalszym ciągu resztki naszego przemysłu hutniczego uzależnione są od importu ze Wschodu - dodaje Ziętek.

xRUrBBGBHquDK1vBZ46rW26owHaR.jpg

Ziętek zwraca przy tym uwagę, że podobnie źle wygląda sytuacja z surowcami energetycznymi.- Gaz jest szalenie drogi, a według ekspertów, między innymi z Goldman Sachs, jego cena jeszcze wzrośnie - mówi Bogusław Ziętek. - Jest rzeczą oczywistą, że napięta sytuacja za naszą wschodnią granicą i ewentualny konflikt zbrojny spowoduje perturbacje w dostawie gazu i nasili wykorzystywanie go do celów politycznych. Wówczas energia produkowana z gazu będzie jeszcze droższa - dodaje.Jego zdaniem trzeba pamiętać o sytuacji, z jaką w ostatnim czasie mamy do czynienia na rynku.- Przypominam, że w grudniu 2021 roku w okresie szczytowym energia osiągała ceny 900 zł za megawatogodzinę a były momenty, w których cena ta osiągnęła pułap 1600 zł za megawatogodzinę - podkreśla Ziętek. - Warto wiedzieć, że my swoją energię w blokach węglowych zarówno tych opalanych węglem kamiennym, jak i węglem brunatnym produkujemy w cenie od 120 do 160 zł za megawatogodzinę, oczywiście bez zbójeckiego obciążenia kosztami emisji CO2 - zaznacza Ziętek. Czytaj także: Z Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego może nie zostać kamień na kamieniu I wskazuje, że to dobitnie pokazuje, w jakiej sytuacji byśmy się znaleźli bez górnictwa i energetyki opartej na węglu.

Droga wprost do zagłady
- To pokazuje również, z jakimi zagrożeniami musi zmierzyć się polskie społeczeństwo i gospodarka, jeśli dalej będziemy przestawiać swoją energetykę na gaz, a konflikty za naszą wschodnią granicą spowodują, że koszty zakupu tego gazu będą coraz większe - zaznacza Bogusław Ziętek.Wskazuje równocześnie, że warto też pamiętać, iż przy rosnących cenach rosyjskiego gazu, gaz nabywany z kierunku norweskiego lub amerykańskiego będzie równie drogi.- Taką prawidłowość widać już na rynku węgla energetycznego, który Rosjanie przestali nam sprzedawać, bowiem dwukrotnie wyższe ceny za ten węgiel uzyskują na rynku azjatyckim - zaznacza Ziętek. - Teraz Rosjanie mówią, że możemy od nich kupić niewielkie ilości węgla, jeśli zapłacimy co najmniej 25 zł za gigadżul. Zwracam uwagę, że obecnie energetyka dostaje węgiel z polskich kopalń w cenie od 12 do 14 zł za gigadżul. Jeżeli zatem chcemy płacić za energię elektryczną już w przyszłym roku dwa, albo trzy razy drożej, to dalej skwapliwie realizujmy żądania UE szybkiej likwidacji naszych kopalń i energetyki węglowej. To droga wprost do zagłady - podsumowuje Bogusław Ziętek.

Udostępnij wpis

Popularne

Aktualności z kraju
09.01.2025 r.
Niemcy uruchamiają wszystkie dostępne u siebie elektrownie węglowe.
Aktualności z kraju
04.09.2024 r.
Czarne chmury nad JSW
Aktualności z kraju
25.10.2024 r.
Polska płaca minimalna wyższa niż w USA – zaskakujący zwrot
Aktualności z kraju
06.06.2025 r.
Wyrok na Polskie Kopalnie i Energetykę? Rząd Tuska Gra Va Banque!

Wideo

Na skróty
  • Start
  • Aktualności
  • Załóż związek
  • Galeria
  • Prasa
  • Kontakt
Aktualności
  • Wszystkie
  • Aktualności z kraju
  • Komunikaty prasowe
  • TU I TERAZ
Związek
  • Władze
  • Skąd jesteśmy
  • Komisje zakładowe
Kontakt
Komisja Krajowa WZZ Sierpień 80
ul. Warszawska 19
40-009 Katowice
Tel.: +48 32 253 06 42
E-mail: sekretariat@wzz.org.pl
Znajdź nas
  • Facebook
  • Instagram
  • YouTube
  • TikTok
WZZ Sierpień 80
Ta strona używa plików cookies. Korzystając z witryny wyrażasz zgodę na używanie cookies.
Copyright © 2024-2025 WZZ.ORG.PL
Wykonawca: Profesjonalne strony internetowe - FlatArt